Wyzwania i scenariusze przyszłości
Stale monitorujemy otoczenie i trendy, by aktualizować nasze działania strategiczne.Otoczenie rynkowe w przemyśle chemicznym znajduje się w fazie przejściowej w kierunku Chemii 4.0.
Stale monitorujemy otoczenie i trendy, by aktualizować nasze działania strategiczne. Otoczenie rynkowe w przemyśle chemicznym znajduje się w fazie przejściowej w kierunku Chemii 4.0. Czynniki stanowiące dotychczas główne motory wzrostu, takie jak globalizacja, specjalizacja i koncentracja na podstawowej działalności osiągnęły szczytowy poziom.
Kluczową rolę w transformacji branży chemicznej odgrywać będzie cyfryzacja i gospodarka o obiegu zamkniętym. Szanse przyszłości generuje m.in. rozwój elektromobilności, nacisk na efektywność materiałową w sektorze konstrukcyjnym, rosnące oczekiwania wobec właściwości tworzyw sztucznych, rozwój bio-plastików i bardziej ekologicznych polimerów opartych na polisacharydach, w miejsce tradycyjnych tworzyw sztucznych i innych szkodliwych dla środowiska materiałów.
Zmiana technologiczna i digitalizacja wpływają na rosnące znaczenie cyberbezpieczeństwa oraz konieczność poszukiwania nowych kanałów sprzedaży i interakcji z klientem. Rosną oczekiwania klientów w zakresie sposobu obsługi. Rośnie znaczenie rolnictwa precyzyjnego, specjalistycznych nawozów inteligentnych. Postęp technologiczny w sektorze agro wpływa na zmianę preferencji rolników i potrzebę dopasowania produktów do konkretnego rodzaju upraw. Zwiększa się zapotrzebowanie na efektywne gospodarowanie zasobami i ochronę środowiska.
Można by wprowadzić nawozy przeznaczone dla konkretnych upraw, np. dla kukurydzy czy pszenicy.
Część rolników nawozi na pamięć. Można by badać próbki gleb i odpowiednio stosować nawozy dostosowane do nich.
Firma mogłaby prowadzić badania wśród rolników, jakie nawozy są im potrzebne, potem wprowadzić je do sprzedaży i prowadzić doradztwo w tym zakresie.
Sesja dialogowa
Produkty robione na miarę
W każdym obszarze naszej działalności chcemy produkować więcej substancji specjalistycznych, skierowanych do konkretnych grup odbiorców. Nasza ekspertyza i doświadczenie pozwalają nam myśleć m.in. o zaoferowaniu branży rolniczej nawozów wytwarzanych na potrzeby konkretnego rodzaju upraw, a nawet przygotowane specjalnie dla poszczególnych pół uprawnych.
Będziemy rozwijać naszą specjalizację związaną również z tworzywami. Zwiększamy zaangażowanie w produkcję specjalistycznych, wysokomarżowych tworzyw sztucznych wykorzystywanych do produkcji opakowań dla przemysłu spożywczego. Krajowa myśl technologiczna to europejska czołówka w tej dziedzinie.
Nie zapominamy też o tradycyjnych segmentach naszych zakładów chemicznych – na takie produkty, jak nawozy azotowe i wieloskładnikowe, wciąż jest duże zapotrzebowanie w kraju. Na nas spoczywa odpowiedzialność za zapewnienie stałej dostępności produktów wielkotonażowych dla rolnictwa i innych branż.
Rozwój współpracy i potencjału innowacyjności
Chcemy inicjować i rozwijać stałą, regularną współpracę pomiędzy branżą chemiczną a specjalistycznymi instytutami naukowymi i uczelniami. Wierzymy, że pozwoli ona całemu polskiemu przemysłowi chemicznemu szybko i efektywnie reagować na potrzeby odbiorców. Wspieramy te obszary, w których ta współpraca trwa – dobrym tego przykładem jest segment tworzyw sztucznych.
Rozwój potencjału zakładowego
W celu dywersyfikacji przychodów i zmniejszenia zależności od cyklów koniunkturalnych
w rolnictwie dążymy do zwiększenia swojego zaangażowania w rozwój obszarów niezwiązanych z produkcją nawozową. Kluczowymi kierunkami rozwijania działalności będą
petrochemia oraz segment tworzyw. W Policach realizujemy jedną z największych inwestycji chemicznych we współczesnej Polsce – instalację produkującą polipropylen, nazywany przez wielu ekspertów najbardziej przyszłościową substancją chemiczną. Projekt „Polimery Police” zakłada stworzenie – obok samej instalacji do produkcji – portu z bazą zbiorników surowcowych, infrastrukturą pomocniczą i logistyczną. Więcej o projekcie można przeczytać tutaj.
Szybkie polityczne, zmiany wartości kursu walut obcych wpływają na zwiększenie niepewności. Wahania kosztów surowców (ropy naftowej i gazu ziemnego) przekładają się na produkty pochodne wykorzystywane w Grupie Azoty jako surowce produkcyjne (propylen, benzen, fenol). Podobnie zmiany cen węgla i energii elektrycznej.
WARTO WIEDZIEĆ
Jesteśmy jednym z największych konsumentów surowców w Europie Środkowo-Wschodniej. W latach 2016–2017 co roku na zakupy surowców potrzebnych do produkcji wydawaliśmy w skali Grupy ponad 7 mld zł. Około 30% wartości zakupionych surowców stanowi gaz ziemny wykorzystywany do produkcji nawozów azotowych i amoniaku.
Dążymy do zapewnienia bezpieczeństwa dostaw surowców strategicznych. Chcemy mieć pewność zachowania ciągłości procesów produkcyjnych, a także maksymalnego wykorzystania zdolności wytwórczych. Dywersyfikujemy źródła zaopatrzenia – w tym celu poszukujemy nowych i alternatywnych dostawców. Nie wykluczamy również możliwości kapitałowych powiązań z dostawcami surowców.
Dzięki integracji struktur zakupowych minimalizujemy koszty zakupu surowców.
DOBRA PRAKTYKA
Grupa Azoty Police sprowadziła w 2017 roku z Maroka fosforyty o wartości 135 mln zł na mocy umowy, którą po kilkumiesięcznych negocjacjach podpisała z firmą Office Chérifien des Phosphates (OCP) posiadającą największe zasoby fosforytów na świecie.
Skąd pochodzą nasze surowce:
Surowiec | Kraj |
---|---|
Sól potasowa | Europa |
Węgiel | Europa |
Gaz ziemny | Europa |
Fosforyty | Afryka Północna |
Fenol | Europa |
Propylen | Europa |
Ameryka Północna |
Zmiany regulacyjne wymagają dostosowania produkcji do międzynarodowych, w szczególności unijnych uregulowań, w tym m.in. norm środowiskowych, Reach, norm dopuszczalnego poziomu metali ciężkich w nawozach (szczególnie zawartości kadmu w fosforytach), produkcji i użytkowania glifosadu.
Zachodzące globalnie zmiany klimatyczne oznaczają dla Grupy Azoty konieczność dostosowania się do zmian regulacyjnych, głównie związanych z uprawnieniami do emisji CO2.
W celu zmniejszenia wpływu związanego z emisją gazów cieplarnianych w Grupie Azoty S.A. w latach 2016–2017 konsekwentnie ograniczane była energochłonność procesów, a tym samym zmniejszana emisja gazów cieplarnianych do atmosfery. W spółce wdrożony jest system monitorowania i raportowania emisji CO2.
W Grupie Azoty Kędzierzyn zapotrzebowanie na uprawnienia do emisji przewyższało w latach 2016 i 2017 bezpłatne przydziały. Ze względu jednak na realizowane inwestycje proekologiczne (budowa nowej elektrociepłowni) spółka każdego roku otrzymywała kolejną transzę dodatkowych bezpłatnych uprawnień. Firma rozliczyła 4,5 proc. zrealizowanej i zweryfikowanej emisji za lata 2016–2017 tańszymi uprawnieniami CER. Brakujące ilości uprawnień do rozliczenia emisji nabywane były na rynku w transakcjach spotowych i terminowych zgodnie z postanowieniami wspólnej dla głównych spółek Grupy „Polityki handlu uprawnieniami do emisji CO2”. Głównym założeniem tej polityki jest rozłożenie ryzyka ceny w czasie, a plany zakupowe uprawnień tworzone są każdego roku na trzy kolejne lata.
Dla Grupy Azoty Puławy zmiany klimatyczne wiążą się ze wzmożonym zapotrzebowaniem na nawozy umożliwiające fertygację, czyli nawożenie wraz z nawadnianiem. Spółka prowadzi prace nad zwiększeniem dostępności tego typu nawozów. Aby zminimalizować emisję gazów cieplarnianych, Grupa Azoty Puławy używa wysokosprawnych katalizatorów do redukcji emisji podtlenku azotu (N2O) oraz zwiększenia efektywności energetycznej. Prowadzone są też prace zmniejszające zużycie gazu ziemnego oraz mediów energetycznych, a szczególnie wysokociśnieniowej pary grzewczej i procesowej.
W Grupie Azoty Police w zakresie emisji gazów cieplarnianych sytuacja jest ustabilizowana. Od 2013 do 2020 roku obowiązuje drugi okres rozliczeniowy europejskiego systemu handlu emisjami, w którym uczestniczy pięć instalacji spółki. Brakujące ilości uprawnień niezbędnych do rozliczenia każdego roku spółka zakupuje na runku wtórnym.
Od 2013 roku w spółce prowadzone były prace związane z efektywnością energetyczną w ramach programu Azoty Pro, który został zakończony w 2017 roku Dzięki tym działaniom uzyskano białe certyfikaty, które wykorzystano do wymaganego ustawą umorzenia z tytułu sprzedaży energii elektrycznej oraz zakupu gazu.
Transformacja globalnego rynku sprzedaży tworzyw sztucznych zwiększa presję cenową. Rośnie znaczenie możliwości wytwarzania substancji specjalistycznych w segmencie tworzyw i chemii. Producenci w krajach rozwijających się i bogatych w zasoby rozwijają się i rozszerzają ofertę o produkty specjalistyczne. Wzrasta moc produkcyjna nawozów na świecie, jak również globalna nadpodaż kaprolaktamu i poliamidu. Rośnie konkurencyjność między wytwórcami poliamidu PA6.
Na rynku polskim wyzwanie stanowi szara strefa - nielegalny import produktów oraz sprzedaż produktów podrabianych – oraz rosnąca presja nawozów importowanych.
Rośnie znaczenie zarządzania kwestiami środowiskowymi i społecznymi (tzw. czynniki ESG) dla inwestorów i analityków.
Na początek powiedzmy, czym zajmuje się Departament Korporacyjny Zakupów?
Andrzej Skóra, Dyrektor Departamentu Korporacyjnego Zakupów Grupa Azoty SA: Podstawowe zadanie Departamentu Korporacyjnego Zakupów to zarządzanie zakupami kluczowych wsadów do produkcji, czyli surowcami strategicznymi. Łącznie we wszystkich spółkach grupy kapitałowej realizujemy zakupy na łączną kwotę ponad 2,5 mld PLN (bez zakupów gazu, węgla i energii elektrycznej, które kupowane są przez inne komórki organizacyjne). Ponadto realizujemy także tzw. zakupy techniczne, głównie w Tarnowie i Kędzierzynie-Koźlu, o mniejszym udziale kosztowym, ale również bardzo istotne dla obsługi procesów produkcyjnych. Z punktu widzenia procesu zakupowego i realizowanych strategii kluczowe znaczenie ma optymalne zabezpieczenie spółek Grupy Azoty przy równoległym zapewnieniu najlepszych warunków handlowych. Jesteśmy „serwisem” dla naszego klienta wewnętrznego, którym są Jednostki Biznesu/Jednostki Produkcyjne.
Przypomnijmy, jakie surowce potrzebne są do produkowanych w Grupie Azoty tworzyw sztucznych i nawozów?
AS: Kluczowe surowce do produkcji tworzyw to fenol, benzen i metanol z grupy surowców ropopochodnych. Do tej grupy należy też propylen, bardzo istotny z punktu widzenia wartości zakupu, który konsumowany jest w Kędzierzynie-Koźlu dla potrzeb JB OXO. Dla obszaru nawozowego najistotniejsze są amoniak i kwas azotowy oraz fosforyty i sól potasowa w przypadku nawozów wieloskładnikowych (dla Polic i Gdańska). Istotne są również siarka płynna (zużywana przez cztery spółki Grupy Azoty) i kwas siarkowy. Dużym atutem Grupy Azoty jest fakt, iż kilka kluczowych surowców dla tego obszaru produkujemy we własnym zakresie, m.in. siarkę płynną, która zużywana jest zarówno do produkcji tworzyw, jak i nawozów. Zgodnie z przyjętą strategią, najważniejsze surowce w spółkach Grupy Azoty wyróżniliśmy w ramach tzw. listy priorytetów surowcowych. To grupa najważniejszych surowców strategicznych, stanowiąca ponad 90% całości zakupów realizowanych przez nasz departament, w której to surowce do produkcji tworzyw sztucznych i nawozów posiadają dominujący udział.
TA: Od jakich dostawców w głównej mierze czerpiemy surowce niezbędne do tej produkcji? Czy od polskich producentów, czy raczej z zagranicy?
AS: Ze względów logistycznych najbardziej naturalne źródła to rynek krajowy i sąsiednie kraje UE oraz w kilku przypadkach kraje byłego ZSRR. Police, ze względu na lokalizację, w dużym stopniu realizują dostawy podstawowych surowców drogą morską, m.in. z Afryki. Generalnie łącznie 2/3 całości dostaw pochodzi z Polski i krajów UE, istotny udział posiada Afryka (ok. 15–20%). Dostawy realizowane są głównie transportem kolejowym (w tym z wykorzystaniem własnej spółki Grupa Azoty KOLTAR) oraz drogą morską w przypadku Polic i Gdańska. Większość rynków surowcowych, na których funkcjonujemy, to rynki o wysokim lub bardzo wysokim stopniu koncentracji, typowy sektor B2B. Dodatkowym ograniczeniem jest szeroko pojęta logistyka dostaw, która musi być adekwatna do możliwości (logistycznych) poszczególnych spółek. Dlatego też wypracowanie optymalnej, długofalowej strategii zakupowej dla tego obszaru to duże wyzwanie dla zespołów zakupowych.
TA: Czy istnieje dywersyfikacja, jeżeli chodzi o dostawców surowców potrzebnych Grupie Azoty do produkcji tworzyw i nawozów?
AS: Oczywiście, dywersyfikacja to jeden z priorytetów strategii zakupowej, która jest istotna zarówno z punktu widzenia bezpieczeństwa surowcowego, jak i redukcji kosztów zakupu. Jak wspomniałem wcześniej, funkcjonujemy na rynku o wysokim stopniu koncentracji, ale dokładamy wszelkich starań, aby poziom dywersyfikacji był jak najwyższy i optymalny z punktu widzenia potrzeb surowcowych Grupy Azoty, ale tam, gdzie ma to uzasadnienie ekonomiczne. Jak wiadomo, konkurencja, czyli w tym przypadku właśnie dywersyfikacja dostaw, to najlepszy regulator rynku, a jej brak hamuje rozwój. Korzystamy ze wszelkich dostępnych źródeł krajowych, będąc w większości obszarów surowcowych największym konsumentem w Polsce, oraz współpracujemy ze znaczącymi dostawcami z rynku zewnętrznego, w znakomitej większości bezpośrednio z producentami, w tym w wielu przypadkach liderami europejskimi i światowymi w poszczególnych segmentach.
Czy istnieje zagrożenie dla płynności dostaw tychże surowców? I czy w ogóle istnieje ryzyko, że tych surowców może kiedyś tak po prostu zabraknąć?
AS: Produkcja ciągła ma swoją specyfikę, zmiany programów produkcyjnych są w naszej pracy niejako standardem. Dlatego jednym z głównych zadań Departamentu Korporacyjnego Zakupów jest wypracowanie takiej strategii dostaw, która w możliwie najwyższym stopniu zabezpieczy potrzeby produkcyjne spółek Grupy Azoty. Istnieje szereg mechanizmów, które stosujemy, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko. Bardzo istotna jest ścisła współpraca i koordynacja dostaw z naszym klientem wewnętrznym, czyli Jednostkami Biznesu, oraz zapewnienie optymalnej logistyki dostaw. Dostawy kluczowych surowców mamy zagwarantowane poprzez długookresowe umowy handlowe, oparte na wieloletnich relacjach biznesowych z największymi europejskimi i światowymi producentami. Równolegle w niektórych obszarach staramy się częściowo realizować tzw. zakupy typu spot dla redukcji kosztów zakupu i maksymalnego wykorzystania okresowych nadwyżek podażowych. Ponadto należy podkreślić, że Grupa Azoty w wielu obszarach jest samowystarczalna w zakresie surowcowym, co znacząco wpływa na optymalne zabezpieczenie potrzeb produkcyjnych i zmniejsza ryzyko nieterminowych dostaw oraz zapewnia „rynkową elastyczność”.
Czy mamy jakieś rezerwy tychże surowców, które stanowiłyby zabezpieczenie na tzw. „czarną godzinę”? Czy w ogóle istnieje konieczność takiego zabezpieczenia się?
Utrzymywanie optymalnego poziomu zapasów w naszej branży to skomplikowany proces, szczególnie mając na względzie ograniczenia natury logistycznej. Teamy zakupowe spółek Grupy Azoty, bazując m.in. na specjalistycznej wiedzy i wieloletnim doświadczeniu, znakomicie radzą sobie z tym zadaniem. Oczywiście istnieją określone normy gwarantujące utrzymywanie pożądanego poziomu zapasów, ale w praktyce bardzo duże znaczenie mają kompetencje naszych pracowników i umiejętność przewidywania, a także właściwa organizacja dostaw. Dotyczy to szczególnie obszarów, w których nasze możliwości magazynowe są ograniczone, jak np. w przypadku realizacji dostaw amoniaku czy fenolu, gdzie zmuszeni jesteśmy często [zgadzać się – dop. red.] na dostawy just-in-time, a także obszarów obarczonych dużym ryzykiem w zakresie terminowości dostaw (np. w przypadku importu z kierunków wschodnich). Pewnym ułatwieniem są synergie wewnętrzne, czyli dostawy tych samych surowców dla kilku spółek Grupy Azoty, czy też posiadanie własnych zasobów surowcowych. Zapewnia to relatywnie dużą elastyczność w kilku strategicznych obszarach. Koordynacja ww. synergii na poziomie grupy kapitałowej to jedno z najważniejszych zadań Departamentu Korporacyjnego Zakupów.
Część surowców do produkcji tworzyw i nawozów zamawiana jest zatem w ramach grupy kapitałowej. Jak w tym przypadku wygląda współpraca w tym zakresie?
Jednym z głównych założeń (i jednocześnie korzyści) przy powstawaniu Grupy Azoty były synergie surowcowe i pełne ich wykorzystanie w ramach całej grupy. Z obszarów będących w gestii Departamentu Korporacyjnego Zakupów najważniejsze z tych synergii to współpraca surowcowa w zakresie amoniaku, siarki płynnej, kwas azotowego i opakowań PE, a także wewnątrzgrupowe dostawy kaprolaktamu, czy siarczanu amonu. W skład Grupy Azoty wchodzą m.in. kopalnie siarki, co daje istotną przewagę konkurencyjną i zapewnia bezpieczeństwo dostaw. Grupa Azoty to jeden z największych producentów amoniaku w regionie. Poza wewnętrzną konsumpcją tego surowca sprzedajemy znaczące wolumeny na rynku zewnętrznym, w tym z wykorzystaniem własnego (jedynego w Polsce) terminalu do obsługi wysyłek drogą morską. Ponadto istnieje spora grupa surowców, która trafia do więcej niż jednej spółki Grupy Azoty. Dla tych obszarów również realizujemy wspólny proces zakupowy, mając na względzie kumulację wolumenów, korzyści skali zakupowej, jak również tzw. synergie per dostawca (zakupy różnych surowców od tego samego dostawcy dla kilku spółek Grupy Azoty). Wszystkie obszary synergiczne mają istotne znaczenie dla wzmocnienia pozycji konkurencyjnej Grupy Azoty, a także w znaczącym stopniu wpływają na bezpieczeństwo surowcowe oraz są źródłem istotnych oszczędności po stronie kosztów.
Czy możemy zatem jednoznacznie powiedzieć, że Grupa Azoty jest dobrze zabezpieczona pod względem surowców potrzebnych do produkcji tworzyw i nawozów?
Tak, generalnie możemy potwierdzić, że jesteśmy zabezpieczeni pod względem surowcowym, szczególnie od strony podażowej. Prawdziwym wyzwaniem natomiast, poza zdefiniowanymi strategiami dla kluczowych obszarów, jest umiejętność odpowiedniego „czytania” rynku, prognozowania i właściwej analizy sytuacji w makrootoczeniu. Po kryzysie 2008 r. rynki surowcowe znacząco zmieniły się, pojawiło się więcej elementów ryzyka, takich jak m.in. turbulencje na rynkach ropy naftowej, wzrost transakcji o charakterze spekulacyjnym, krótkookresowe gwałtowne zmiany popytowo-podażowe na rynkach surowcowych, duże wahania kursów najważniejszych walut i wiele innych aspektów, które musimy brać pod uwagę w realizacji strategii zakupowych. Ale dzięki temu nasza praca jest naprawdę ciekawa i fascynująca!